W najbliższych tygodniach na rynku kryptowalut panować będzie stagnacja — przynajmniej według obserwacji prezesa Galaxy Digital, Mike’a Novogratza. Jego analiza wskazuje, że okres spowolnienia wzrostu cen, który trwał przez ostatnie miesiące, utrzyma się jeszcze przez jakiś czas.
Co prognozuje Novogratz?
Novogratz prognozuje, że do końca obecnego kwartału cena bitcoina będzie oscylować między 55 a 75 tysiącami dolarów. Nie oczekuje również spektakularnych skoków cen Solany ani Ethereum. Zdaniem przedsiębiorcy, przyjęcie bitcoina przez instytucje poprzez fundusze ETF rozwija się powoli, a prawdziwe działania w tej kwestii dopiero się rozpoczynają. Dużo będzie również zależało od decyzji Federalnego Rezerwowego Systemu dotyczących ewentualnych obniżek stóp procentowych
Ostatni kwartał 2023 roku oraz początek obecnego roku przyniosły dynamiczny wzrost cen bitcoina, a także altcoinów. Ten trend został napędzony początkowo przez ogromną euforię inwestorów związanych z oczekiwaniem na zatwierdzenie przez amerykańską SEC aplikacji dotyczących spotowych ETF-ów na BTC. Po ich oficjalnym uruchomieniu rynek ten został wzbogacony o kapitał instytucjonalny, co jeszcze bardziej podgrzało atmosferę na rynku kryptowalut. Dodatkowo narracja wokół halvingu, który miał miejsce 19 kwietnia, również wpłynęła na bycze nastroje w społeczności cyfrowych aktywów.
Zmiany w drugim kwartale 2024
Wraz z nadejściem drugiego kwartału 2024 roku, ceny na rynku zaczęły spadać. Według szefa Galaxy Digital obecna sytuacja będzie trwać jeszcze przez jakiś czas. Okres stagnacji nastąpił po intensywnym wzroście cen na rynku kryptowalut, a teraz główne z tych aktywów przechodzą proces konsolidacji. Novogratz wskazuje, że głównym czynnikiem, który może wywołać kolejne wzrosty na rynku kryptowalut, są wydarzenia makroekonomiczne.
Zauważył też, że wzrosty zaczęły zwalniać, gdy pojawiły się wątpliwości co do tego, czy Rezerwa Federalna USA wprowadzi obniżki stóp procentowych. Co może zmienić sytuację? Novogratz sugeruje, że pozytywne informacje z obozu Fedu oraz wzrost wpływów netto ETF-ów na bitcoina mogą ponownie pobudzić wzrosty kryptowalut.
Firma Galaxy Digital oraz współpracująca z nimi Invesco mają własny fundusz giełdowy śledzący cenę spot bitcoina tj. BTCO. Od początku jego działalności w styczniu zanotował on tylko 268 milionów dolarów wpływów, co jest stosunkowo niewielką kwotą w porównaniu do kilkunastu miliardów dolarów, jakie zanotowały ETF-y od BlackRock i Fidelity.
Pomimo potencjalnych krótkoterminowych spadków, które mogą zagrażać bitcoinowi, większość długoterminowych prognoz dla tej kryptowaluty pozostaje optymistyczna. Według ekspertów ankietowanych przez Findera najwyższa prognoza na koniec 2024 roku wynosi około 121 764 dolarów.
Natomiast według Roberta Kiyosaki’ego już we wrześniu tego roku btcoin może osiągnąć pułap 100 tysięcy dolarów. Eksperci sugerują, że inwestorzy mogą wykorzystać krótkoterminowe spadki wartości bitcoina, by wkrótce odsprzedać go ze sporym zyskiem.
Crypto Innovate Bot korzysta z najnowszych algorytmów, aby przewidywać ruchy cen kryptowalut z dużą dokładnością.